Chciałabym serdecznie podziękować wszystkim, którzy okazali mi wsparcie i pomoc podczas mojej choroby. Wasze miłe gesty, dobre słowa i gotowość do pomocy naprawdę mnie wzruszyły i dodają mi sił w trudnych chwilach.
Nie mam słów, by wyrazić jak bardzo cenię Wasze wsparcie. Wasze miłe słowa, modlitwy, gotowość do pomocy oraz czynne zaangażowanie sprawiły, że czułam się nie tylko wspierana, ale także otoczona ogromną miłością i życzliwością. Wasza empatia, życzliwość i troska są dla mnie jak promień światła w mroku, przypominając mi, że nie jestem sama i że zawsze mogę liczyć na Wasze wsparcie.
Dziękuję za każdą nutę, która brzmiała na scenie, za każde serce, które otworzyło się na potrzeby innych, za każdą osobę, która wzięła udział w tym wyjątkowym wydarzeniu. Wasze działania pokazały, że siła wspólnoty potrafi zdziałać cuda i sprawić, że nawet najtrudniejsze chwile stają się łatwiejsze do zniesienia.
Jestem głęboko wzruszona Waszą życzliwością, hojnością i gotowością do pomocy. Wasza solidarność i empatia naprawdę mnie poruszyły i dodały mi sił do walki. Niech to wydarzenie będzie przypomnieniem, że nawet w najtrudniejszych sytuacjach nie jesteśmy sami, a wsparcie i miłość otaczają nas ze wszystkich stron.
Z największą wdzięcznością
~ Nadia Bem ~